fbpx

W ciągu naszego życia spotykamy się z wieloma ludźmi i miejscami. Jednym z najważniejszych, a na pewno pierwszych jest dom rodziny. To właśnie on definiuje naszą przyszłość i buduje poczucie własnej wartości. Jeśli we wczesnym dzieciństwie czuliśmy się akceptowani i kochani przez swoich rodziców, mieliśmy dom pełen ciepła, łatwiej wkroczymy w dorosłość i stawimy czoło trudnościom. Tworzące się w ten sposób poczucie akceptacji i  przynależności jest jednym z  pierwotnych pozytywnych uczuć, które towarzyszą nam później w dorosłości. Czujemy się dzięki niemu bezpiecznie w świecie zewnętrznym. Nie martwimy się tak bardzo swoim życiem. Wierzymy w  siebie, potrafimy też obdarowywać zaufaniem innych. W  psychologii nazywa się to zaufaniem pierwotnym. Jest ono naszą opoką, daje nam wewnętrzne oparcie i ochronę.

Kim jest wewnętrzne dziecko?

Wewnętrzne dziecko to wielka i potężna część ciebie, która na to, co cię spotyka w życiu. Reaguje w sposób bezpośredni, bezrefleksyjny i całkowicie emocjonalny. Zwykle te uczucia zostają natychmiast wyparte i dlatego dość często to one określają w znacznej mierze nasze zachowanie. Właśnie dlatego, że zostały wyparte.

Tym wewnętrznym dzieckiem jesteś ostatecznie ty sam. Jest to dziecko, którym kiedyś byłeś, którym byłeś rzeczywiście, a nie tym, o którym dziś świadomie wiesz. Ani nie tym, które znają twoi rodzice. Twoje wewnętrzne dziecko (albo ściślej: wewnętrzne dzieci, bo masz ich wiele, w każdym wieku i w każdym stanie emocjonalnym, który kiedyś przeżyłeś) zna twoje prawdziwe uczucia dotyczące tego, co cię spotkało w dzieciństwie. Próbuje skłonić cię do powtarzania tego, co dobre, i unikania tego, co bolesne. Brzmi to rozsądnie, ale nie służy temu, aby swobodnie, autonomicznie i twórczo kształtować własne życie.

Wpływ wewnętrznego dziecka na dorosłe życie

Bezrefleksyjne unikanie bólu i poszukiwanie natychmiastowej przyjemności nie zawsze są najlepszymi doradcami. A już na pewno nie wtedy, gdy chcesz na własną odpowiedzialność przeżyć swoje życie. Urazy i brak odpowiedniego wsparcia ciebie jako dziecka, są ciągle żywe. W związku z tym, gdy tylko jakaś Twoja potrzeba nie zostaje odpowiednio zaspokojona np. przez partnera, łatwo dajesz ponieść się emocjom. Brak odpowiedniego wsparcia, uczucia bycia ważnym dla swoich rodziców, nieodpowiedni sposób krytykowania ciebie w okresie dorastania, przekładają się na aktualne życie. Definiują role w które wchodzisz i twoje relacje z otoczeniem.

Dorosłe życie ludzi, których dzieciństwo było na ogół szczęśliwe, którym udało się zbudować w sobie pierwotne zaufanie, również nie jest zupełnie wolne od trosk i problemów. Ich wewnętrzne dziecko także doświadczyło jakichś zranień. Nie istnieją bowiem idealni rodzice i idealne dzieciństwo. Także dorośli wzrastający w szczęściu oprócz pozytywnych doświadczeń w relacjach z rodzicami mają na swoim koncie trudne przeżycia. Mogą one oczywiście wpływać na ich problemy w  dorosłym życiu. Ich reakcje nie są jednak dla osoby postronnej całkowicie nieadekwatne do sytuacji i nie zmierzają do bronienia siebie kosztem relacji z drugą osobą.

Ukochanie wewnętrznego dziecka

Dopiero gdy poznamy swoje wewnętrzne dziecko i  się z  nim zaprzyjaźnimy, odkryjemy głęboko dotąd ukrywane tęsknoty i  poniesione rany. Najlepszym rozwiązaniem będzie wówczas zaakceptowanie tej zranionej części naszej duszy, co w  jakimś stopniu może mieć na nią uzdrawiający wpływ. Niemal pewne jest, że dzięki temu poczucie własnej wartości wzrośnie. Nasze wewnętrzne dziecko odnajdzie swoją bezpieczną przystań. To jest warunek konieczny do tego, aby móc kształtować bardziej przyjazne, pokojowe i szczęśliwsze relacje z innymi ludźmi.

Dziecko Słońca i Dziecko Cienia

Niektóre teorie dotyczące wewnętrznego dziecka wprowadzają pojęcia Dziecka Słońca i Dziecka Cienia. Dziecko Cienia obejmuje nasze negatywne przekonania i  emocje, takie jak smutek, strach, bezradność czy złość. One zaś powodują wykształcenie się takich strategii obronnych jak wycofanie i dążenie do harmonii. Towarzyszą mu dążenie do perfekcji, krytyka i atak, dążenie do władzy i kontroli. Dziecko Cienia tworzy ta część naszego poczucia własnej wartości, która jest zraniona i słaba. Dziecko Słońca obejmuje nasze pozytywne doświadczenia i emocje. To metafora zdrowego poczucia naszej wartości. Zdarza się też tak, że osobowość osób, które przeszły jakieś traumy, jest w jakimś stopniu zdrowa. Pomimo tego, że w ich życiu zdarzają się sytuacje, kiedy nie reagują w  nadwrażliwy sposób. Do głosu dochodzi wówczas Dziecko Słońca, które stara się dostrzegać pozytywne strony życia.  Jednak u  ludzi, którzy mają za sobą bardzo trudne dzieciństwo, Dziecko Słońca dominuje zbyt rzadko. Dlatego też konieczne jest wspieranie Dziecka Cienia. Ważne jest, by poczuło się zauważone, uspokoiło się i  przygotowało odpowiednią przestrzeń dla swojego pozytywnego odpowiednika.

Rola Ustawień Hellingerowskich

Z pomocą przychodzą Ustawienia Hellingerowskie. Zadziwiające jest to, że gdy w ustawieniu udaje się uzyskać pewien stan wewnętrzny, na przykład poczuć bezpieczną bliskość przy reprezentancie ważnej osoby. To doświadczenie niezwykle ułatwia przeżywanie podobnego stanu w realnym życiu. Dzięki ustawieniu rozpoznajemy zmiany w swoim wnętrzu, w postawie wobec życia, stopniu otwartości na nie. Zachodzą także zmiany na poziomie zewnętrznym, które w bezpośredni sposób wpływają na relacje, jakie tworzymy z innymi ludźmi – partnerami, przyjaciółmi czy rodzicami. Są one dojrzalsze, bardziej świadome i przemyślane.